Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 2 maja 2013

...uffff....praca praca praca

Witam po dłuższej przerwie.:]
Pracy mam ogrom, ogrom zamówień.Nawet nie nadążam archiwizować tego , co wyjdzie spod moich rąk. Mam spore zaległości więc zacznę już dziś.:]
To było dla mnie wyzwanie-po pierwsze tamat-prymicje, po drugie- 4 kartki dla tej samej osoby.Czy się udało?





 ...a to już moja obsesyjna anielica:]. Uwielbiam kartki z nią:]
 Wracam do moich prac malarskich, a jakże...mieszkanie pomalować trzeba:] Śmiem twierdzić że samo malowanie nie jest złe?! Chyba w sobotę będę musiała to odszczekać:]. 30metrowy , nasz duży pokój pójdzie pod wałek:].Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam.
Baj.

1 komentarz:

  1. No i jak tam malowanie? Proszę o relacje zdjęciową z malowania, bo ciekawa jestem bardzo:):):)

    OdpowiedzUsuń