Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 5 listopada 2012

...dżdży dżdżu...listopad...

Witam. U nas plucha że hej..ale listopad lubię, ponieważ mam w listopadzie urodziny, a kiedy się skończy to nadchodzi mój ukochany, "najulubieńszy" czas...grudzień...a co za tym idzie...Święta Bożego Narodzenia.
A'propos...Świeżutkie, jeszcze z widocznym "mokrym" klejem ale wiem, że Beata-sprawczyni tych haftów na pewno czeka:] Pozdrawiam Cię przy okazji:]
oto one...
Na pierwszy ogień LIFT pracy Jolagg, bardzo lubię tam zaglądać-polecam!!!!!!Napisy mam tez od Joli.



...a tu mam bliźniaczki-prawie:]





 ...i na koniec



Większość papierów ze świetnej kolekcji Magicznej Kartki GWIAZDA PÓŁNOCY.
Pozdrawiam i życzę wszystkim spokojnego wieczoru.Przypominam o CANDY.
Baj.

8 komentarzy:

  1. Trochę krzyżykowałam, ale jakoś nigdy nie połączyłam tego z kartkami. A u Ciebie to połączenie wychodzi fantastycznie - te drobne krzyżykowe formy są cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne krzyżykowe karteczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na prawdę te hafty są imponujące! Tak pięknie się prezentują na tych karteczkach! Wspaniale je łączysz:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne :) Mnie najbardziej podoba się ostatnia (brązowa), ale wszystkie są zachwycające. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Robisz prześliczne haftowane kartki! Jestem pod ogromnym wrażeniem.Ja ostatnio tez próbowałam z haftem ale twoje ładniejsze:)) Gratuluję!Masz dużo cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla sprawczyni haftów brawa - zazdroszczę cierpliwości :) A kartki pięknie się prezentują i stanowią piękne tło dla tych hafcików.
    Cudny efekt!

    OdpowiedzUsuń